You are currently viewing Nauka rysunku? A co będę z tego miał?

Nauka rysunku? A co będę z tego miał?

Wielu rysowników rezygnuje w przedbiegach z rysowania. Nie ćwiczą swojej kreski, nie idą na lekcje rysunku. Nie rozwijają się. Pracują w innych, często mało kreatywnych branżach, a ich frustracja sięga zenitu.

Dlaczego tak się dzieje? Dlaczego nauka rysunku jest czymś, z czego tak łatwo rezygnują?

Jest kilka powodów.

Dlaczego więc nauka rysunku jest czymś, z czego tak łatwo rezygnują?

Przeświadczenie, że z rysunku lub malarstwa nie da się wyżyć jest żywe w wielu rysownikach. Nauka rysunku kojarzona jest jako fanaberia. Wielu, myśląc o artystach, ma przed oczami Nikifora w podartych ubraniach i żebrającego o to, by ktoś w ogóle kupił jego obrazy. Z tego powodu babcie, ciocie i mamy mogą wybijać z głowy lekcje rysunku młodym adeptom sztuki.

A tymczasem, nauka rysunku jest czymś, co pozwoli wspiąć się na wyższy stopień, także zawodowy.

A zatem co zrobić, aby nauka rysunku była postrzegana pozytywnie?

Pewnie jeszcze wiele wody upłynie, zanim inni ludzie zaczną postrzegać lekcje rysunku jako coś prestiżowego, przepustkę do wysokiej klasy branży artystycznej. Nie zmienisz jednak całego świata w jeden dzień. Choć to może brzmieć banalnie, ale jest do bólu prawdziwe – najpierw musisz sam uwierzyć, że nauka rysunku jest przepustką do wysokiej jakości branży. Musisz sam mieć jaja i pójść własną ścieżką.

No dobra, nauka rysunku i co dalej?

Poniżej znajdziesz opis kilku ścieżek zawodowych, którymi możesz podążyć. We wszystkich z nich podstawą jest nauka rysunku i w efekcie dobry jego warsztat.

Lekcje rysunku na architekturę

Architektura to jeszcze najbardziej poważany przez starsze pokolenie kierunek artystystyczny. Czy nasze babcie zdają sobie sprawę, że dla poważanego pana architekta w marynarce i z teczką, nauka rysunku jest podstawą?

Wszyscy potrzebujemy architektów, czy to w życiu prywatnym, czy to w społeczeństwie. Jeśli więc interesuje cię nauka rysunku, a twoja babcia łapie się za głowę, to opowiedz jej o architekcie. Nawet jeśli chcesz być koncepciarzem gry fantasy i chcesz projektować baśniowe stwory i ich jaskinie. To też jak praca architekta, tylko budowle takie bardziej wirtualne niż rzeczywiste…

A jeśli faktycznie chcesz być zwykłym architektem, to trochę problem z głowy. Ciesz się tym, że twój przyszły zawód będzie szanowany przez społeczeństwo i prestiżowy. Do tego możesz zostać architektem budowlanym, wnętrz lub ogrodów. Masz różne ścieżki rozwoju. A wszystko zaczyna się od nauki rysunku!

Jak zostać grafikiem?

Starsze pokolenie może kojarzyć pracę grafika wyłącznie z projektowaniem plakatów. Plakaty są koroną umiejętności grafika i dobrze mieć jakiś jego projekt na koncie. Jednak w dzisiejszych czasach, lepiej mieć zdywersyfikowany pakiet umiejętności i doświadczenia. Na szczęście wachlarz możliwości grafika jest bardzo szeroki.

Grafik może projektować (i to wszystko zaczyna się od nauki rysunku):

  • loga, znaki firmowe,
  • opakowania produktów
  • strony internetowe
  • okładki książek, płyt itp.
  • ilustracje w książkach, magazynach
  • reklamy itd.

Jak zostać projektantem gier?

To chyba najtrudniejszy do przeforsowania pomysł na życie, jaki mogą mieć młodzi ludzie. Jako dzieci może byli ścigani za to, że przesiadują przed kompem i zajmują się głupimi grami, zamiast zająć się czymś pożytecznym.

W wielu rodzicach i dziadkach pokutuje to przeświadczenie, że gry to zabawa i to jeszcze głupia. Wszystkie magiczne stwory postrzegane są jako głupie fanaberie i strata czasu. No ale zaraz – czy baśniowe stwory i legendy zostały wymyślone dopiero w XXI wieku?

Człowiek od zarania dziejów bawił się w wymyślanie fantastycznych historii. Dlaczego więc dopiero dzisiaj jest to temat tak lekceważony? Tylko dlatego, że te baśnie, zamiast opowiadane, stały się żywe na ekranie komputera? Co to zmienia?

Człowiek potrzebuje rozrywki. Szczególnie w tych zabieganych czasach. Gra komputerowa może być taką samą rozrywką jak czytanie książki.

Jeśli czujesz, że projektowanie gier jest dla ciebie, to broń swojego pomysłu. I szlifuj pilnie umiejętności. Nauka rysunku odręcznego, modelowanie 3D i Concept Art są na wyciągnięcie ręki. Trzeba tylko chcieć i wierzyć w swój pomysł na życie.

Co jeszcze daje nam nauka rysunku?

Przebrnęliśmy przez wybrane powody zawodowe, dlaczego warto podjąć naukę rysunku. Możemy teraz przejść do luźniejszych aspektów.

Relaks

Zamiast oglądać Dlaczego ja? czy inne kwiatki polskiej telewizji, lepiej wziąć ołówek, węgiel lub inne mazidło do ręki i kreślić… kreślić… kreślić, ile wlezie. Każdy, kto zna to uczucie, wie, jak rysowanie może być kojące. Czasem szkicowanie może stać się nałogiem. Ale spokojnie, to bardzo twórczy i konstruktywny nałóg.

W tym przypadku nauka rysunku może być pomocna, byśmy mogli relaksować się jeszcze bardziej i by rysunek przynosił nam prawdziwą satysfakcję.

Rozwój osobisty

Rysowanie jest szczególną umiejętnością człowieka. Nasza wyobraźnia rozwija się wraz z rozwojem zdolności manualnych. Aktywujemy jednocześnie prawą i lewą półkulę mózgu. Tworzymy nowe połączenia neuronalne. Czacha nam aż dymi, a my stajemy się coraz bardziej otwarci i pomysłowi. Nic, tylko rysować 🙂

Przynależność i społeczne uznanie

Może nasza artystyczna dusza czuje się czasem niezrozumiana przez innych. Może mamy momenty, że czujemy się jak odmieniec. Kiedy dołączamy do lekcji rysunku – to poznajemy innych miłośników rysunku (czytaj: odmieńców) i nagle się okazuje, że takich fajnych gości jak ty jest wielu.

Fajnie jest przebywać w gronie ludzi o podobnych zajawkach i wzajemnie się inspirować. W końcu czujesz, że jesteś kimś i gdzieś przynależysz.

Masz też świadomość, że na twoje rysunki patrzą ludzie, którzy się na tym znają. Masz więc w końcu szansę, żeby ktoś docenił twoje prace:)

A ty, jakie jeszcze widzisz zalety nauki rysunku?