You are currently viewing Architektura na Politechnice Gdańskiej – jak wygląda I rok

Architektura na Politechnice Gdańskiej – jak wygląda I rok

Co o studiowaniu architektury myślą kandydaci na studentów? Zanim zaczną studiowanie, mogą nie zdawać sobie do końca sprawy z tego, jak będą wyglądały ich studenckie lata. Często wizja egzaminów wstępnych jest dla nas tak przerażająca, że wcale nie myślimy o tym, co będzie później. Jeśli już próbujemy się domyślać, to raczej patrzymy na owo studiowanie przez pryzmat zajęć w liceum. Czy można je porównać do studiowania?

I rok studiów architektury na Politechnice Gdańskiej

Kto by się spodziewał, że na pierwszym roku studiowania architektury będziemy musieli chodzić na zajęcia związane z… architekturą. Patrząc przez pryzmat niektórych liceów, czy kursów, które są wyłącznie teoretyczne, to nie każdy student zdaje sobie z tego sprawę. Jakież jest nasze zdziwienie, gdy okazuje się, że na każdym przedmiocie wykładowcy nawiązują do architektury właśnie.

Jakie przedmioty są obowiązkowe na I roku architektury na Politechnice Gdańskiej?

  • Budownictwo

  • Geometria wykreślna – Kreska

  • HAP – historia architektury powszechnej

  • Historia urbanistyki

  • Język obcy

  • Matematyka

  • Materiały budowlane

  • Mechanika

  • Projektowanie architektoniczne

  • Rysunek architektoniczny

  • Rysunek i malarstwo

  • Techniki komputerowe

  • Wychowanie fizyczne

Budownictwo

Dochodzi do planu dopiero na drugim semestrze. Są to zarówno wykłady, jak i ćwiczenia. Materiały do kolokwium dostępne dla studentów są od samego początku. Dlatego rzadko kto chodzi na wykłady. Ćwiczenia zać opierają się przede wszystkim na wyrysowaniu rzutów i przekrojów. Tak więc, mimo że budownictwo, to tak naprawdę ołówki w dłoń!

Geometria wykreślna

Pogrom studentów architektury. To zdanie najlepiej określa geometrię wykreślną. W październiku zazwyczaj sala wykładowa jest przepełniona. Liczba studentów, mimo że obecność jest nieobowiązkowa, sięga 200 osób. W maju liczba ta spada. Bardzo spada. Przed egzaminami pojawia się na wykładach maksymalnie 15 osób. Czy to olewczy stosunek studentów? Nie! Sami oni przyznają, że z wykładów po prostu mało co rozumieją. Większość pierwszego roku zmuszona jest chodzić na korepetycje z geometrii.

Pani profesor na wykładach jest bardzo miła. Niestety na ćwiczeniach wymaga od studentów konkretniej wiedzy. W przeciwnym wypadku można zostać zmieszanym z błotem. Dlatego też geometria jest na pierwszym roku tym przedmiotem, który przysparza pierwszoroczniakom sporo stresu.

Historia Architektury Powszechnej

Można by na pierwszy rzut oka pomyśleć, że jeśli nie przepadaliśmy nigdy za historią, HAPu też nie pokochamy. Jakże miło można zdziwić się na Historii Architektury Powszechnej! Zamiast wkuwania dat i uczenia się na pamięć, na ćwiczeniach będziemy rysować. Przez cały wspaniały rok. Będziemy rysować zarówno w rzutach, jak i w aksonometrii. Można zapytać, co takiego będziemy rysować? Nic innego jak bryły ważniejszych budowli, które omawiane były na wykładach. Zdarzać się będzie, że nie zajmiemy się całymi budowlami, a jedynie ich elementami. W dodatku wszystko to podążając za wskazówkami prowadzącego.

O historii Architektury Powszechnej powiedzieć można jedno. Studentom zawsze zabraknie czasu. Rysunki zawsze będą niedokładne. Linijka zawsze zostanie ukarana dwójką za rysunek. Czas nagli, więc trudno myśleć o walorze. Dlatego też do roboty, by nie spóźnić się na następne zajęcia!

Najtrudniejsze ćwiczenia, jakie nas czekają, to dla większości studentów aksonometria głowicy jońskiej. Trudno również studentom zrozumieć ocenianie. Prowadzący twierdzi, że 3+ dostaje każdy, kto dobrze narysuje konstrukcję. Resztę można dostać za estetykę. Wszystko rysowane musi być cienkopisem lub długopisem.

Jednak historia, to historia. W trakcie wykładów z pewnością nie zabraknie teorii. Jednak wciąż można sporo narysować. Mimo tego, że wykłady nie są obowiązkowe, zawsze na sali znajdowało się mnóstwo osób. Wszystko to dlatego, że Pani profesor prowadząca opowiada z taką pasją i rysuje z taką dokładnością, że każdy student z chęcią sięga po długopis i sporządza własne notatki z wykładów.

Jednak, by było ciekawiej i zabawniej, ten przedmiot wykładają dwie osoby. Drugi wykładowca jest ponoć troszkę roztrzepany. Trudniej na jego wykładach sporządzić więc notatki. Nie jest to jednak niemożliwe. Jeśli chcemy wiedzieć, w jaki sposób oceniani będziemy na egzaminie, sprawa jest jasna od samego początku. Czekają nas 4 zadania do narysowania i jedno opisowe.

Historia urbanistyki

Wykłady z tego przedmiotu są super. Bardzo dobrze prowadzone, przygotowane na ostatni guzik. Jednak fakt, że materiały na egzamin zawarte są w książce, sprawia, że niewielu studentów na nie zagląda.

Jednak ćwiczenia… na nie należy przygotować kilka projektów. Może i nie są wyjątkowo trudne, jednak czasochłonne. Z czasem ćwiczenia zmieniły się w konsultacje w sprawie projektu. Czego można nauczyć się na zajęciach? Z pewnością tego, jak stworzyć prawidłową bibliografię i przypisy do pracy, oraz tego, w jaki sposób szukać informacji. Co ciekawe, okazać się może, że więcej doczytamy w bibliotece, niż znajdziemy w Internecie. Szok prawda?

Język obcy

Języki obce na studiach zawsze przypominają trochę zajęcia w liceum. Jednak na Politechnice Gdańskiej, po zdaniu testu wstępnego, studenci mają możliwość nauki wybranego przez siebie języka obcego. Niekoniecznie angielskiego. Polecamy więc język hiszpański. Możemy się go nauczyć stosunkowo szybko, a prowadząca kocha ten kraj tak bardzo, że z pewnością nauczymy się wiele nie tylko o języku, ale także o obyczajach i kulturze hiszpańskiej.

Matematyka

Matematyka na architekturze wykładana jest na poziomie całkowicie podstawowym. Przynajmniej tak twierdzą studenci, porównując swój materiał ze studentami ETI. Prowadzący ten przedmiot największy nacisk kładą na wszelkie wzory i teorie. Jeżeli więc ma ktoś problem z zadaniami, to na architekturze matematyka nie jest mu straszna. Dzięki nauczeniu się teorii mamy szansę na zrozumienie zadań. Kolokwia są ze spokojem do stania. Niektórym udaje się je nawet zaliczać na maksymalną liczbę punktów. Jaki warunek trzeba spełnić, by to osiągnąć? Uważać na zajęciach, bo prowadząca stara się wytłumaczyć wszystko tak prosto, jak się tylko da.

Materiały budowlane

Och przewrotny losie! O ile na nieobowiązkowych wykładach wszyscy siedzą i sporządzają notatki, tak na obowiązkowych wykładach z materiałów budowlanych zazwyczaj są wszyscy i nikt nie uważa. Legenda głosi, że za nieobecność na zajęciach odejmowane są punkty na egzaminie. Dla osób, których temat cegieł nie interesuje aż tak, będą miały problem zarówno na wykładach jak i na ćwiczeniach. Na obu zajęciach zdarza się studentom przysnąć. Wszystko, co potrzebne do egzaminu, prowadzący nam dostarczą. Więc na szczęście nie trzeba robić dokładnych notatek. Sam egzamin składać się będzie z dwóch etapów. Jedna część z wiedzy ogólnej, druga część praktyczna. Polegać będzie na rozpoznaniu materiałów ze zdjęć, wraz z podaniem paru przymiotników. Dodatkowo ważne, należy podać zastosowanie. Jak ma to wyglądać? Np. “pustak stropowy porotherm do stropów gęstożebrowych.”

Najlepszy sposób uczenia się tego to wkuwanie w formie fiszek. Ponadto, by zaliczyć ten przedmiot, każdy student musi wraz z grupą udać się na budowę. Można pooglądać tam różne materiały, a następnie należy opisać ich wykorzystanie w sprawozdaniu. Jest to ciekawe doświadczenie dla wielu młodych architektów. Mogą oni zobaczyć na własne oczy, jak architekci sprawiają problemy w trakcie realizacji budowlanych.

Mechanika

Wykłady z tego przedmiotu są obowiązkowe. Jak to z obowiązkowymi bywa, większość studentów na nich nie uważa. Nawet jeżeli na początku się starają, to okazuje się na końcu, że kolokwium składa się jedynie z zadania. Bez żadnej teorii. Jeśli chcemy naprawdę dobrze wykorzystać ten czas, możemy liczyć zadania realizowane na ćwiczeniach. Przynajmniej nie będziemy mieli wyrzutów sumienia i przygotujemy się na kolokwia.

Wszystko da się zrobić, jeśli troszkę poćwiczymy, dlatego też, jeżeli przeliczymy trochę zadań, to uda nam się bez problemu zaliczyć kolokwium.

Jeżeli chodzi zaś o ćwiczenia, to musimy przygotować się na to, że prowadzący bardzo szybko liczy zadania. Dlatego jedynym rozwiązaniem jest szybkie przepisywanie z tablicy, by przemyśleć to na spokojnie w wolnej chwili. Dlatego, mimo że studenci niewiele myślą, a jedynie drukują w trakcie zajęć, to po nich czują się bardzo zmęczeni.

Projektowanie architektoniczne

Na Politechnice Gdańskiej od zarania dziejów plan się nie zmienia. Legendy głoszą, że według tego samego planu studiują kolejne pokolenia architektów. Jak każdy pierwszy rok, naszą przygodę zaniemy od przedmiotu, jakim jest projektowanie architektoniczne. Ma ono trwać bite 4 godziny. Stresujące 4 godziny? Jeśli obawiamy się, że przecież nic nie umiemy, a to są 4 godziny zajęć, to nie ma co się martwić. Stresujące mogą dla niektórych okazać się także brak znajomych. Warto więc może kilka dni wcześniej zorganizować spotkanie integracyjne?

Możemy być zaskoczeni, ale prowadzący doskonale wiedzą, że mają do czynienia z pierwszym rokiem. Z pewnością przybliżą nam temat studiowania. Możemy trafić do jednej z 7 katedr. Na pierwszym roku niewiele to dla nas znaczy, jednak warto wiedzieć, do jakiej katedry należymy:

  • Katedra Architektury Mieszkaniowej i Użyteczności Publicznej

  • Katedra Architektury Miejskiej i Przestrzeni Nadwodnych

  • Katedra Historii, Teorii Architektury i Konserwacji Zabytków

  • Katedra Projektowania Środowiskowego

  • Katedra Sztuk Wizualnych

  • Katedra Technicznych Podstaw Projektowania Architektonicznego

  • Katedra Urbanistyki i Planowania Regionalnego.

Często prowadzący nie naciskają na punktualne przybycie na zajęcia. Zwłaszcza gdy odbywać się mają one o świcie. Na początku zaczynamy od układania kompozycji. Na czarnych kartkach, za pomocą białych kwadratów. Jest to tak naprawdę świetna zabawa. Dla każdego przygotowane jest inne zagadnienie – hasło. Nasze kompozycje mają być jak najłatwiejsze. Możemy dostać na przykład hasło “muzyka”, “integracja”, albo na przykład “pociąg”. Takich ćwiczeń było kilka. Po tym ćwiczeniu zajmujemy się czymś bardzo podobnym… Mianowicie hasła będą może nawet te same, jednak my będziemy układać je za pomocą sześcianów. Możemy też spodziewać się, na pierwszy rzut oka trudniejszych haseł takich jak “wolno-szybko”, lub “blisko-daleko”, a nawet “wróg-przyjaciel”… jednym słowem przeciwieństw.

Dopiero po takim wprowadzeniu będziemy zajmować się tematami bliższymi architekturze. Spodziewajmy się muzeów, schronienia, a także galerii.

Możemy się zastanawiać, dlaczego tak późno wchodzą na warsztat poważne tematy. Inne grupy z pewnością zdążyły już to przerobić. Budynki mieli na pierwszych zajęciach. My takimi ćwiczeniami zyskujemy coś więcej. Będziemy mieli dobrze wyćwiczoną intuicję architektoniczną. Dzięki niej, w trakcie projektowania będziemy bez zastanowienia szukać najprostszych konstrukcyjnie rozwiązań na to, by przedstawić naszą ideę.

To byłoby słów kilka o ćwiczeniach z tego przedmiotu? Co możemy powiedzieć o wykładach? Że prowadząca jest wspaniałą osobą, a rozmawiać będziemy o tym, co to rytm, symetria, a także o tym, w jaki sposób powstaje idea.

Techniki komputerowe

Studentów dzieli się na mniejsze grupy. Wszystko to dlatego, by łatwiej nauczyć nas programów typu Sketchup, albo autocad. Są to całkowite podstawy na architekturze, dlatego warto się przyłożyć do tych zajęć, by w przyszłości łatwiej nam było wykonywać pracę.

Warto zwrócić uwagę, czy prowadzący dużo od nas wymagają. W zależności od tego, pod czyje skrzydła trafimy, może być z tym różnie. Dlatego wymagajmy od siebie. Nie czekajmy, aż zaczną od nas wymagać.

Rysunek architektoniczny

Jest to przedmiot – skarb. Taka geometria wykreślna w praktyce. Jednak prowadzący, wspaniały człowiek, potrafi wszystko wytłumaczyć. Każdemu. To rysunki powstające na tych zajęciach robią zawsze wrażenie. To nimi, mimo że również tworzone narzędziami trwałymi i bez linijki są tymi, którymi młodzi architekci chwalą się bliskim wtedy, gdy potrzeba.

Rysunek i malarstwo

Pracownia plastyczna to odskocznia od codziennej, studenckiej rutyny. Typowe zajęcia jak na wszystkich kursach z rysunku i innych przygotowawczych. Są to zajęcia idealne na odstresowanie się. Jednak, by dostać 5, musimy się na nich troszkę napocić. Trzeba stworzyć małe dzieło, by zasłużyć sobie na taką ocenę. Niemniej, jednak jeśli nasze prace wpadną już w oko prowadzącemu, możemy się później pochwalić dobrymi ocenami z rysunku i malarstwa.

Wychowanie fizyczne

Na Politechnice mamy dość duży wybór, jeżeli chodzi o zajęcia z wychowania fizycznego. Między bardzo licznymi i różnorodnymi zajęciami mamy na przykład basen, a nawet judo. Architektura to jednak dość trudny kierunek i nie zawsze jest czas na zajęcia sportowe. Jeżeli już czas ten mamy, to niekoniecznie znajdziemy siły, by ruszyć się z łóżka. Dlatego aż żal, gdy pomyślimy, że zajęcia z wychowania fizycznego są tylko na pierwszym roku.

Pierwszy rok studiów to ten, w którym największa liczba studentów rezygnuje. Nie tego się spodziewaliśmy, wybierając kierunek, presja nas przerosła, zrozumieliśmy, że to nie dla nas… każdy ma inny powód rezygnacji. Dlatego warto wiedzieć, czego możemy się spodziewać po pierwszym roku Architektury na Politechnice Gdańskiej.