Pewnego razu na Art Station zauważyłem, że wielu artystów zmieniło awatara na „No A.I.” lub przekreślone „A.I. Art”. Nie bardzo wiedziałem o co chodzi więc zignorowałem temat. Kilka miesięcy później podczas warsztatów rysunku odręcznego wybuchła między uczniami dyskusja na ten temat. Przysłuchiwałem się ukradkiem i wyłapałem, że pojawia się słowo MidJourney. Wieczorem odszukałem temat i mnie sparaliżowało.
Projekt Goblina rozwala system
Jednym z promptów które wpisałem było „zaprojektuj Goblina w skórzanym czepku i z metalowymi okularami”
Na obrazku z boku masz co mi wyszło.
I szczerze mówiąc jest to dobre.
Zacząłem zastanawiać się jaki będzie miało to wpływ na pracę grafików. czy A.I. odbierze im możliwość zarabiania na sztuce?
I doszedłem do wniosku, że wielu osobom odbierze.
Kiedy patrzę na ten rysunek obok widzę, coś czego na nim nie ma. A.I. wygenerowało to w kilkanaście sekund. Gdyby posadzić concept artystę to zrobienie czegoś podobnego zajęło by mu dzień a może nawet dwa. Sprawny concept artysta raczej zrobiłby to w jeden dzień a dokładniej w 4-6 godzin czystej twórczości. Mniej doświadczony artysta pracowałby nad tym dwa dni. A godzina pracy specjalisty kosztuje. Jeżeli potrzebowalibyśmy świetnych projektów Goblinów do jakiejś części Władcy Pierścieni to zespół kreatywny złożony z 8 osób robiłby to kilka dni. A.I. obsługiwane przez świadomego operatora zrobi to w dzień. Czyli 7 grafików przestaje być potrzebna.
Już teraz chodzą słuchy, że zwalnia się programistów którzy są na poziomie „Junior” proste rzeczy zrobi za nich ChatGPT. W grafice też pracę stracą Ci niedoćwiczeni.
Midjourney - potestujmy to sobie
Stoję przed wyzwaniem zaprojektowania sobie herborysterium (ogród zielny) i zobaczę co A.I. mi wygeneruje na ten temat.
Prompt daję taki:
„herb garden on a square plan, paths made of granite cubes, there is a place for a bonfire in one place, the bonfire place is a circle with a diameter of 3 meters, the garden paths are 1 meter wide”
W skali od 1 do 10, gdzie 1 to kompletne nieporozumienie a 10 to istna rewelacja, jak bardzo te wyniki mnie satysfakcjonują?
6/10
Patrzę na te projekty i widzę tu mnóstwo inspiracji. Wiele z nich wykroczyło poza moje pomysły. Co prawda żadnego nie da się użyć w pełni ale po drobnych przeróbkach już tak.
Jaki płynie z tego wniosek?
Generowanie koncepcji albo idei jest teraz potwornie szybkie. Na studiach architektonicznych na stworzenie koncepcji poświęcaliśmy miesiąc. Teraz gdybym studiował architekturę jeszcze raz to byłaby silna pokusa żeby A.I. użyć.
Z czym Midjourney sobie nie poradził?
Na pewno z proporcjami. Nie bardzo rozumiał kostkę brukową z granitu – my wiemy o co chodziło a on już nie. No to spróbujmy dookreślić ten element i zobaczymy co wyjdzie.
Poprawiam prompt dodając dodatkowe wymiary
Na samym początku było pytanie do siebie samego … Czy poprawi tylko rozmiary kostki a projekty zrobi te same?
Po zmianie promptu które polegało na dodaniu „each cube is 10×10 cm in size” dostałem dużo gorszy wynik. Widać, że sztuczna inteligencja nie poradziła sobie z wymiarami.
Teraz dałbym temu 4/10
Pojawiły się 4 projekty wszystkie na bazie wielu osi symetrii. Żaden z tych obrazków nie przypadł mi do gustu jeżeli chodzi o rozwiązania. Ale zróbmy sobie test. Trzy razy każę wygenerować mu projekty na ten sam prompt i zobaczymy co się stanie.
A.I. generuje trzy inne obrazki na to samo zapytanie
Pierwsze co rzuca się w oczy to fakt, że generowane ogrody są inne. Nawet jeżeli zapytanie było wpisywane co minutę. Poza tym wyrenderowanie lub narysowanie takich obrazków zajęłoby bardzo dużo czasu.
Ponieważ efekty nie satysfakcjonują mnie zmieniam prompt na taki:
herb garden on a square plan, paths made of granite cubes, each cube is 10×10 cm in size, there is a place for a bonfire in one place, the bonfire place is a circle with a diameter of 3 meters, the garden paths are 1 meter wide
Prompty generuję w Google Translate
I tu nachodzi mnie smutny wniosek.
A.I. i postęp technologiczny zmusza mnie do nie myślenia. Przestałem korzystać z map papierowych. Bardzo chętnie wyręczam się Google Translate, a teraz oszczędzam czas na koncepcjach. Nie ładnie … 😉